„Słoneczny patrol” to latem główna rola zasłon, rolet czy żaluzji. Ale równie ważne są też funkcja dekoracyjna i zapewnienie domownikom kameralności. W co najlepiej ubrać okna, by były ozdobą pokoju i chroniły przed światłem? Polecamy rozwiązania godne stylistów wnętrz.
Czy ten artykuł był ciekawy? Podziel się nim!
Subskrybuj, aby czytać dalej.
Sprawdź naszą ofertę. Jakościowe treści dostępne na wszystkich urządzeniach.
Dodatki w odcieniach błękitu nieba, turkusu oceanu i granatu ściągniętego z marynarskich pasków – poza urodą – wnoszą do wnętrz sporo świeżości. Dzięki nim wakacyjny klimat może trwać w domu przez cały rok.
Znany z funkcjonalności, prostoty i naturalnych materiałów styl holenderski nabiera u nas więcej barw oraz przytulności. To zasługa na przykład kwiatów – tych żywych i malowanych.
W jadalni w stylu boho nastrój wakacji nigdy się nie kończy. Dbają o niego ratanowe plecionki, makramy, suszone trawy i jasna (jak spalona słońcem) kolorystyka. Potrzebujesz więcej świeżych akcentów? Oto one – gałązki eukaliptusa oraz zielone przezroczyste szkło.
Historia potoczyła się zupełnie inaczej, niż początkowo planowano. Mieszkanie było projektowane dla rodziny z trójką dzieci, a zamieszkały w nim dwie dorosłe osoby, nieznane wcześniej właścicielom. Koncepcja aranżacyjna sprawdziła się w obu przypadkach. Wprowadzono tylko minimalne korekty.
– Gdy dowiedzieliśmy się, że ten dom jest w pełni urządzony, od razu zapragnęliśmy go obejrzeć. Poprzednia budowa nas wyczerpała, nie mieliśmy ochoty na powtórkę – wspominają Monika z Pawłem. Miesiąc później siedzieli już na swojej nowej sofie, w równie nowym salonie.
Remont domu po dziadkach zaczynali sami, ale gdy ich plany zatrzymały się na niewzruszonych ścianach nośnych, zwrócili się po profesjonalne wsparcie. Do projektu wnieśli konkretne oczekiwania i mnóstwo pomysłów kolorystycznych. Rezultat półrocznych prac to wygodne i niezwykle efektowne wnętrza.
Subtelne odcienie, delikatne meble i finezyjne dodatki sprawiają, że w mieszkaniu panuje ciepła i przyjazna atmosfera. Ponadto ze słonecznego tarasu rozciąga się piękny widok na Kraków.
Dom Moniki i Pawła jest wyrazisty. Pełen kontrastowych, ale wysublimowanych zestawień, kolorów, faktur, wzorów. Nie brakuje w nim też takich modnych elementów, jak lamele na ścianie.
Agata z Mariuszem postawili na nowoczesną elegancję. W ich domu królują miłe w dotyku tkaniny oraz obłe kształty. Odważne kolory – jak fuksja i błękit – podkreślają charakter aranżacji.
Aby mimo ograniczonego metrażu zapewniała komfort na miarę pokoju kąpielowego, warto wykorzystać w niej innowacyjne rozwiązania. Wiele przydatnych udogodnień przynoszą baterie umywalkowe i prysznicowe.
„Najważniejsze w domu – kuchnia i łazienka” – pod takim hasłem 17 czerwca odbyła się konferencja online, której „M jak Mieszkanie” było współorganizatorem.
– Gdy po raz pierwszy zetknęłam się z kolażem, nie miałam pojęcia, jak ważną częścią mojego życia się stanie – mówi ilustratorka. Z dziesiątek zdjęć i rysunków komponuje obrazy, nadając im nowe znaczenia. Stają się zapisem myśli, wspomnień, emocji… Budzą w nas skojarzenia.
W tegorocznym plebiscycie „must have” organizowanym przez Łódź Design Festival zobaczyliśmy wiele świetnych projektów. Jury wyróżniło 75 produktów pochodzących od polskich projektantów lub producentów. Oto kilka z nich. Warto je zapamiętać.
To prawdziwa sztuka – zmieścić w pokoju dziennym wszystko, co potrzebne, a jednocześnie nie zagracić wnętrza i nie zakłócić jego reprezentacyjnego charakteru. Podpowiadamy kilka trików i radzimy, jakie meble wybrać. Dzięki nim unikniesz aranżacyjnego oraz funkcjonalnego chaosu.
Efektownie zaprojektowane, perfekcyjnie wykończone, z innowacyjnymi rozwiązaniami. Bez kłopotu można je dopasować do każdej aranżacji. Dodajmy zatem wnętrzom skrzydeł!
„Słoneczny patrol” to latem główna rola zasłon, rolet czy żaluzji. Ale równie ważne są też funkcja dekoracyjna i zapewnienie domownikom kameralności. W co najlepiej ubrać okna, by były ozdobą pokoju i chroniły przed światłem? Polecamy rozwiązania godne stylistów wnętrz.
– Początkowo planowaliśmy łazienkę dla mnie i dla męża. Ale doszliśmy do wniosku, że bardziej przyda się naszym dzieciom – mówi Malwina. Choć wnętrze służy teraz głównie 5- i 8-latce, próżno szukać w nim dziecięcych akcentów. – Z założenia miało być dorosłe, uniwersalne, na lata. Maluchy przecież tak szybko rosną – dodaje mama.
Szachy stały się ostatnio bardzo popularne, a i sama szachownica to piękny przedmiot. Hmm, a gdyby tak połączyć jego urok z funkcją praktyczną… Beata i Ania z Pracowni Pani To Potrafi podjęły się tego wyzwania. Stworzyły rzecz efektowną i użyteczną, na dodatek łatwą do samodzielnego zrobienia. Zobaczcie rezultat, bo warto go skopiować – pewna wygrana!