Żywy ogień ma hipnotyczną moc – widok tańczących płomieni odpręża ciało i umysł, wycisza emocje. Kominek nie tylko grzeje, lecz także zdobi wnętrze i tworzy przytulny nastrój w salonie. Nieważne, czy w stylu glamour, czy minimalistycznym.
Czy ten artykuł był ciekawy? Podziel się nim!
Subskrybuj, aby czytać dalej.
Sprawdź naszą ofertę. Jakościowe treści dostępne na wszystkich urządzeniach.
Żółty i pomarańczowy. Ten energetyczny duet łączy wspomnienia upalnych wakacji i zapowiada kolorowy wrzesień. Przywodzi na myśl słońce o różnych porach dnia, kwiaty słoneczników, soczyste morele i… jesienne liście.
Odkrywając na nowo styl nowojorski, dostrzegamy więcej żywych kontrastowych barw, błysku złota i lekkości szkła. Dla chętnych – dodatki ze świata flory oraz fauny. Bo zwłaszcza w wielkim mieście potrzebujemy kontaktu z naturą.
Lampka nocna przypomina kinkiet z lat 60., szafka – głośnik, a czarne plamy na dywanie – kamienie lub łaty zwierzaka. To kwestia twojej wyobraźni. Poza tym dzięki przedmiotom udającym inne, wnętrze wygląda zaskakująco… dobrze.
Przechadzając się po mieszkaniu Emilii i Rafała, czujemy się jak w innej strefie klimatycznej. Sporo tu egzotycznych akcentów, pamiątek z dalekich wypraw. Na pierwszy plan wysuwają się Indie – ulubiony kierunek właścicieli. Ale widać też odniesienia do Tajlandii, Maroka czy Japonii. – Te elementy są dla nas cenne zwłaszcza teraz. Dają nadzieję, że po pandemii znów będziemy mogli pełną parą ruszyć w świat – wyznają.
Niemal wszystkie mieszkania w sąsiedztwie mają wyraźny rys postindustrialny, a to miało być inne. Ale jakie? Odpowiedź podsunęła właścicielom tapeta z motywem liści bananowca. Właśnie do niej architektka dobrała materiały oraz kolory, na których oparła projekt wnętrz – świeży, lekki, spójny.
– Multifunkcjonalnie. Dla singielki – takie wytyczne architektki usłyszały od swojej klientki. Nie byłoby w tym nic wyjątkowego, gdyby nie fakt, że hasła trzeba było wcielić w życie na poddaszu o powierzchni użytkowej 29 m2. A jednak się udało! Projektantki wygospodarowały na małym metrażu salon, kuchnię, jadalnię, garderobę, sypialnię, mnóstwo schowków oraz sporą łazienkę. Powstało mieszkanie komfortowe i sprawiające wrażenie większego niż w rzeczywistości.
W mieszkaniu Emilii i Rafała widoczna jest miłość właścicieli do podróży. Nowoczesny wystrój urozmaicają orientalne meble i dodatki. W spokojnym wnętrzu nie brakuje mocnych kolorów.
Inspiracją dla projektantki warszawskiego mieszkania była tapeta w Liście bananowca. Odcieniom zieleni w salonie towarzyszą czerwone i drewniane akcenty. w sypialni prym wiedzie niebieski.
W 29-metrowym mieszkaniu pełno jest modnych i pomysłowych rozwiązań idealnych do małych przestrzeni. We wnętrzu dominują kolor niebieski, ażury, wzór terrazzo oraz rośliny.
W tym mieszkaniu architektki zamieniły wnętrza miejscami. Wprowadziły do pokoju dziennego więcej światła i przestrzeni. A tuż obok strefy snu urządziły garderobę.
Żywy ogień ma hipnotyczną moc – widok tańczących płomieni odpręża ciało i umysł, wycisza emocje. Kominek nie tylko grzeje, lecz także zdobi wnętrze i tworzy przytulny nastrój w salonie. Nieważne, czy w stylu glamour, czy minimalistycznym.
Kolejny raz przewracasz się z boku na bok i nie możesz zasnąć. Sto czterdzieści jeden, sto czterdzieści dwa… Liczenie baranów też nie pomaga. Podpowiadamy, jak uniknąć takich sytuacji, i co zrobić, by miło ci się zasypiało i budziło w dobrej formie.
Projektantka miała przed sobą dość trudne zadanie: zdalny kontakt z właścicielem mieszkania i zaledwie dwa miesiące na wykonanie remontu. Na prośbę klienta musiała też balansować między różnymi stylami we wnętrzach. Do otwartej przestrzeni – kuchni połączonej z przedpokojem i salonem – wybrała industrial z domieszką lat 60. oraz spełnienie chłopięcych marzeń: stół do gry w piłkarzyki.
W pokoju ucznia jest czas zarówno na naukę, jak i na zabawę. Strefa relaksu równoważy się z miejscem do przechowywania. A ergonomia, wygoda i trwałość stoją na równi z trendami. Najważniejsze jednak, by wnętrze podobało się jego lokatorowi. Jak je urządzić? Może właśnie tak…
Kupując meble i dodatki do jego pokoju, stawiajmy nie tylko na estetykę, lecz także na solidność, ergonomię i możliwość dostosowania ich do błyskawicznie rosnącego lokatora. Będą sprzyjały jego rozwojowi, a nauka i praca przy komputerze staną się jeszcze bardziej przyjemne i łatwe. Dzięki poradom ekspertki IKEA nie popełnimy żadnego błędu przy wyborze wyposażenia.
Bez względu na to, czy pomieszczenie jest duże, czy w wersji mini – można je urządzić wygodnie i tak, by zapraszało do relaksu. Nie wiesz, od czego zacząć? Podsuwamy nowości rynkowe, dobre rozwiązania, udogodnienia i inspirujące aranżacje. Pomogą ci stworzyć efektowne – i przede wszystkim komfortowe – wnętrze.
Po drobnej renowacji stary, nawet podniszczony, mebel może stać się cennym unikatem. Też jesteś tego zdania, ale brak ci czasu na przeróbki? Wpadł nam w oko pomysł na szybką i łatwą metamorfozę. Gwarantuje potrójny zysk – poza aranżacyjnym, także ekonomiczny i ekologiczny.